Na skróty:

2 lipca 2020

Kolumny głośnikowe "Mieczysław" do zestawu Retro Tower


Geneza

Kiedy zapadł dziwny okres wymuszonego izolowania się w domu, postanowiłem wykorzystać ten czas na zbudowanie "wieżowego" zestawu elektro-akustycznego w stylu retro. Pierwsze prace koncepcyjne i przegląd posiadanych podzespołów rozpocząłem w marcu, a w kwietniu zacząłem budowę. Niestety prace wciąż trwają i zostało jeszcze trochę roboty. Niemniej w miarę wykańczania kolejnych elementów zestawu zamierzam je tutaj prezentować. Na początek chcę pokazać kolumny głośnikowe.

Projekt

Jakiś czas temu zakupiłem okazyjnie (na znanym portalu aukcyjnym) zestaw głośników do budowy klonów niegdyś kultowych kolumienek Totem Mite. Dlaczego kultowych? Kanadyjska firma Totem przedstawiła model małych (objętość niespełna 6 litrów) monitorów Mite w drugiej połowie lat 90-tych. W konstrukcji tej zastosowano bardzo prostą zwrotnicę z filtrami I rzędu oraz głośniki polskiej produkcji firmy Tonsil z Wrześni (jeszcze wówczas tam działała). Oczywiście jak przystało na zachodnią konstrukcję były one dość drogie ale z uwagi na dostępne w kraju oryginalne (i stosunkowo tanie) głośniki była często kopiowana. Te kopie określano mianem "Totem Mite Clone" lub po prostu "Mietki". Moje kolumienki bazują na tamtym projekcie ale są troszkę większe - stąd nazwałem je poważnej - "Mieczysław" ;-)

Konstrukcja

Zastosowane głośniki to:

  • nisko-średniotonowy Tonsil GDN 13/40/2 4ohm
  • wysokotonowy kopułkowy Tonsil GDWK 10/80 8ohm

Schemat zwrotnicy:
Jak widać cechuje ją minimalna ilość elementów. Pomimo to zastosowałem płytkę drukowaną z wyfrezowanymi polami lutowniczymi. Zastosowałem metalizowane rezystory 1,5 ohm 3W (połączone szeregowo) oraz polipropylenowe  kondensatory firmy Mant. Cewki powietrzne nawijałem samodzielnie drutem 1mm na karkasach - szpulkach po cynie. Wstępne parametry obliczyłem w jakimś kalkulatorze a ostatecznie korygowałem (odwijając zwoje) używając miernika indukcyjności. Zamiast terminali zastosowałem przykręcone do tylnej ścianki złocone zaciski bananowe.


Obudowa została zbudowana z tego co miałem dostępne. Przód, tył i góra obudowy to skręcone wkrętami kawałki płyt meblowych. Spody to kawałki kuchennego blatu. Fronty zaopatrzone zostały w podfrezowania pod głośniki (Kosz woofera z uwagi na nieregularny kształt dał się nieco we znaki). Po wyszpachlowaniu środkowa część obudowy została "owinięta" okleiną samoprzylepną (niestety - co trochę widać). Do tak przygotowanych skrzyń doklejono (klejem Wikol) na kołkach ściany boczne wykonane z pociętych półek meblowych (z oklejonymi krawędziami). Całość została od środka uszczelniona klejem na gorąco. Wymiary kolumienek to 160x270x280 mm (S/W/G) a masa jednej to 5,8 kg. Kolumienki mają zamontowane gumowe nóżki oraz otwory do mocowania standów.


Do kolumienek przygotowałem bowiem dedykowane podstawki. Ich stopa to przycięty ciężki blat kuchenny - pomalowany czarnym sprajem a później satynowym lakierem Widaron. Noga to sosnowa "kantówka" pobejcowana i pomalowana lakierem Widaron. Noga jest celowo umieszczona pod skosem - w założeniu wymusza to wstępne naprężenie i eliminuje w ten sposób potencjalne drgania konstrukcji.


Pomiary

Z obliczonych parametrów zwrotnicy wynika że głośnik nisko-średniotonowy jest łagodnie "cięty" od 750Hz, wysokotonowy zaś poniżej 7,5kHz. Zatem podział występuje gdzieś około 4kHz. W oryginalnym projekcie głośniki były podłączone w przeciwfazie. Jednak dla mnie taka konfiguracja "nie grała". Przeprowadzone pomiary wykazały ogromny dołek na charakterystyce przy ok. 5kHz. Głośniki połączone w fazie brzmią dużo lepiej - lepiej też wygląda zmierzona (dla dwóch różnych czasów bramkowania) charakterystyka:


Tunel bass refleks (wyprowadzony z tyłu obudowy) wykonano z kawałka rurki kanalizacyjnej 40mm (wewnętrzna średnica 35mm) o długości 14cm (pomalowanej od środka sprayem na czarno). Przy wewnętrznej objętości ok. 6,5l daje to strojenie ok 51Hz. Zmierzona charakterystyka impedancji wygląda jak poniżej:

Brzmienie

Jak to gra? Oczywiście mogę oceniać tylko subiektywnie, ale jak na skromne użyte środki to całość gra nadspodziewanie dobrze. Szczególnie zaskakuje bas. Jak na tak małą konstrukcję brzmi całkiem miło. Może nie potężnie ale konkretnie sprężyście i nie dudniąco. Całkiem dobrze prezentuje się średnica - miło słuchać wokali. Więcej niedostatków jest u góry pasma - piankowy tweeter nie jest najwyższych lotów. Ale nie jest też źle. Ogólnie kolumienki prezentują całkiem sympatyczne brzmienie.


Zaprezentowane kolumny głośnikowe docelowo mają grać wraz z budowanym właśnie wzmacniaczem (opartym o LM3886). Mam nadzieję że niebawem też go tutaj zaprezentuję.


Na temat tej konstrukcji rozpocząłem wątek na forum DIY portalu elektroda.pl

Zobacz też:
Zestaw elektro-akustyczny Retro-Tower
Wzmacniacz zintegrowany "Eugeniusz" do zestawu Retro Tower
Tuner radiowy "Faustyn" do zestawu Retro Tower
Odtwarzacz płyt CD "Miron" do zestawu Retro Tower
Odtwarzacz kaset magnetofonowych "Cezary" do zestawu Retro Tower